Dzisiaj już ostatni wywiad pt. Kuchnia dawniej i dziś, który przeprowadzę, tak jak zapowiedziałam, z moim bratem kucharzem :)
1. Od kiedy zaczęła się Twoja przygoda z gotowaniem?
Hmmm... nie potrafię tego określić tak dokładnie. Ale chyba jakoś tak w gimnazjum zaczęło mnie to interesować , zacząłem podpatrywać jak gotuje babcia, mama, sam próbowałem coś doprawić, dosmakować, dodać coś od siebie żeby zmienić tradycyjne potrawy. No i stwierdziłem, że chcę iść tą drogą.
2. Czym dla Ciebie jest gotowanie?
Przeczytałem wywiady z babcią i mamą, i muszę się z nimi zgodzić. Gotowanie to odkrywanie, to taka mała podróż po smakach, przyprawach, krajach... Cieszy mnie kiedy moje "eksperymenty" smakują innym...
3. Czy gotowanie kiedyś różni się od gotowania dziś?
Na pewno się różni. Dziś mamy dostęp do produktów, sprzętów... Każdą przyprawę mamy na wyciągnięcie ręki. Kiedyś ludzie przyrządzali potrawy z tego co sami wyhodowali, co zrodziła ziemia... Dziś mamy dostęp do wszystkiego, to jest fajne :)
4. Twoja ulubiona potrawa
Spaghetti ;) i tu nie dopowiem już nic więcej :)
5. Porada, którą warto przekazać pokoleniom
Gotowanie i przebywanie w kuchni musi sprawiać przyjemność. Przymus nigdy nie pozwoli osiągnąć zamierzonego celu. I tutaj również tak jak babcia i mama, uważam że wymaga to niezwykłej cierpliwości, jak i wkładania w to całego swego serca.
6. Od kogo czerpiesz inspiracje?
Gordon Ramsay, no bo jak Go nie lubić? :) Lubię również podpatrywać Kurta Schellera... Desery to z koleji nie moja mocna strona. Dlatego lepsza dobra kawa zamiast jakiegoś tortu, więc mistrza świata baristów Fritza Storma też lubię naśladować.
I oczywiście osobą, z której mogę brać przykład jest nasza babcia, której porady zawsze są niezbędne pomimo takiego postępu techniki.
Dziekuję za odpowiedzi, których mi udzieliłeś :)
Po tych trzech wywiadach możemy powiedzieć, że mimo upływu czasu, w kuchni nie wszystko się zmienia. Nasze nastawienie, postawa ciągle muszą być takie same. Do kuchni trzeba mieć zamiłowanie. I pomimo róznicy wieku odpowiedzi na to są zgodne. A wraz z postępem techniki, idzie również postęp kulinarny. Wszystkie nowe produkty, sprzęty, przyprawy pozwalają na ciągłe rozwijanie się, na ciekawe pomysły co jest niezwykle istotnym punktem w tej dziedzinie.
A oto linki do wcześniejszych wywiadów:
1. http://spizarniasmakow.blogspot.com/2015/01/kuchnia-dawniej-i-dzis.html - z moją babcią
2. http://spizarniasmakow.blogspot.com/2015/02/wywiad.html - z moją mamą
środa, 15 kwietnia 2015
poniedziałek, 13 kwietnia 2015
Ciasteczka maślane (śląskie "kejksy")
Składniki:
- 250 g masła
- 2 całe jajka + dodatkowo żółtko
- 300 g mąki pszennej
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 250 g cukru
- cukier wanilinowy
Przygotowanie:
Wszystkie składniki umieścić w misce i wyrobić ciasto.
Ja do wyrobu ciasteczek używam tradycyjnej, starej, niezawodnej maszynki do ciastek, ale ciasto nadaje się też do wyciskania foremek.Piec w temp. 180 stopni przez ok. 25 min aż ciastka uzyskają złocisty kolor.
Po wystudzeniu ciastka oblewamy lukrem przygotowanym z cukru pudru, odrobiny wody oraz olejka cytrynowego (w celu uzyskania ciemnego lukru dodajemy jeszcze kakao).
środa, 8 kwietnia 2015
Owsianka
Składniki do owsianki:
- 3/4 szklanki płatków owsianych (błyskawicznych)
- 500 ml mleka 3,2%
- 2 łyżki miodu
- 1-2 łyżki otrębów pszennych
- szczypta cynamonu
- 2 banany
Składniki na karmel:
- 2 łyżki cukru
- 1 łyżka masła
- 2 łyżki śmietanki 36%
1. Do gotującego się mleka wrzucić płatki owsiane z otrębami i cynamonem. Gotować na małym ogniu ok. 8-10min, ciągle mieszając, aż płatki wraz z otrębami wchłoną mleko. Można dodać więcej mleka do uzyskania rzadszej konsystencji. Na koniec posłodzić miodem.
2. Karmel: Na małej patelni rozpuścić cukier, dodać masło, a gdy masa będzie jednolita, cały czas mieszając, dodać śmietankę. Zanurzyć plasterki bananów w karmelu i przez chwilę mieszać. Wierzch owsianki polać karmelem z bananami.
Inspiracja: Zofia Cudny
Subskrybuj:
Posty (Atom)